forum klanowe
Tiamat spojrzała nieufnie w gęsty, ciemny las. Było pusto, ciemno i cicho jak w grobie. Po prostu świetnie. - pomyślała, jednak zaczęła przedzierać się przez krzaki. Wyrwale szła przed siebie, wchodząc w serce boru. Nawet zwierzęta nie burzyły ciszy, to było nienaturalne.
Tiamat bała się krzyknąć, bała się zrobić najmniejszy hałas. Było czuć, że jakikolwiek szmer był zagrożeniem.
Coś czaiło się w mroku gałęzi i liści. Coś...
Na polankę wypadł jak z procy smok. Wielki, srebrnołuski gad, błysnął szkarłatnym okiem i spojrzał Tiamat w oczy. Z długiego pyska wystawały mu kły. Wielkie skrzydła zakryły blask odległych gwiazd na niebie.
-Kim jesteś i co robisz tu, w Kare Draqeem?
Tiamat osłupiała. Smok mówił. Wcześniej spotykane przez nią smoki, nigdy nie odzywały się nawet słówkiem. Po prostu nie umiały. A ten...? Był inny. Tiamat zaciekawiło to, więc podeszła bliżej.
-Jestem Tiamat. Zabłądziłam... - nagle z nozdrzy zwierzęcia buchnął dym. - Wiesz jak trafić z powrotem do Nightwood?
-Ach... kolejni z gromadki Gilfuina. Wasze kości już nie mieszczą się w naszych jaskiniach. - zagrzmiał donośnie.
Eee...co? Kości? Że niby...jedzą tych którzy zabłądzili? - Tiamat nie mogła uwierzyć, w to co powiedział smok i w to jakiego ma zajebistego pecha.
Tu macie zdjęcie tego smoka:
Nie wygląda sympatycznie:]
-No dobra, panie smoku. Chcesz mnie zeżreć?! - Spytała przerażona Tiamat.
Smok rozłożył bojowo skrzydła, patrząc wrogo prosto w jej oczy. Otworzył paszczę i ryknął głośno.
Tiamat rzuciła się do ucieczki. Mijała w popłochu pnie drzew, a gałęzie zahaczały o jej ubranie i włosy.
Nosz kuźwa, że też z miliona hodowców tylko mi się to przytrafia! - Pomyślała przelotnie wpadając na jakąś bagnistą dróżkę.
Po jakimś czasie panicznej ucieczki, Tiamat postanowiła zatrzymać się. Oddychała głośno. Oparła się plecami o drzewko i zamknęła oczy. Świat wokół niej znów był spokojny i cichy. Słońce miało wzejść już niedługo, a wtedy być może odnajdzie drogę do domu i swoich smoków.
Gdyby Kepone tu była! - Wspomniała drobnego smoka, o morderczym charakterze. - Wtedy byłabym spokojniejsza. Właściwie, to co ja tu robię sama?
Tiamat spróbowała przypomnieć sobie, jak trafiła do tej części lasu.
Jej pamięć była pusta...
WTF?!
CDN
Offline
Maniak!
fajny to ten nad kltórym pracowaliśmy
a będę mugł jakąś nagrode jak smok wejdzie w hodowle bo wprowadziłem bardzo dużo zmian znaczy propozycjy które wykorzystałaś
Ostatnio edytowany przez rycerzpiekła (2010-01-02 14:57:47)
Offline
nie, nie mogę, tylko czarni i modzi mogą^^
A co do smoka to nie wiem czy wejdzie bo nawet go nie wrzuciłam, bo miał być do pomysłu, ale jakoś mi nie idzie:B
Offline